W tę sobotę odłączamy się od codzienności i podpinamy pod kontrolowany chaos najwyższej klasy.
Za deckami: CLAYSTEER – producent, DJ, człowiek, który od 2005 roku konsekwentnie podpala polską scenę klubową. W jaki sposób? Elektronika, hip-hop, pop, house i wszystko, czego nie da się wsadzić w szufladę
Współpracował z legendami – od Dr. Albana i Piotra Fronczewskiego, po Kizo, Bednarka, Zbuka i Sound’n’Grace. To spod jego rąk wyszły nowoczesne wersje takich hitów jak "Sing Hallelujah" i "It’s My Life". A jeśli jeszcze nie znasz jego „Toskanii”, to Ci nie wierzymy. W końcu miliony wyświetleń, nie biorą się znikąd.
Claysteer to nie jest zwykły DJ – to kontrolowany chaos w najczystszej postaci, gwarantujący niezapomnianą noc pełną światowej klasy nieokiełznanej euforii i muzycznej eksplozji. I to wcale nie jest słodzenie naszemu gościowi. My po prostu wybraliśmy język faktów.
Razem z Gatuzo sprawią, że cały sygnał zniknie i zostanie tylko dźwięki