Kozi Wierch

Kozi Wierch (trasa od Doliny Pięciu Stawów Polski)

Kozi Wierch jest najwyższą górą, która w całości znajduje się po polskiej stronie Tatr, mierzy 2291 m n.p.m. i jest nie lada wyzwaniem nawet dla doświadczonych taterników. Z jego szczytu rozpościera się fantastyczna panorama Tatr – przy dobrej pogodzie można dostrzec nie tylko Kościelec, Giewont czy Kasprowy Wierch, ale nawet wierzchołek Rysów, Świnicy i Szpiglasowego Wierchu.

Na Kozi Wierch można dostać  się różnymi drogami. My opiszemy trasę, która prowadzi z Doliny Pięciu Stawów Polski.

Rejon: Tatry Wysokie
Punkt wyjścia: Dolina Pięciu Stawów Polskich.
Trudności: trudności technicze pojawiają się pod koniec podejścia, trasa brez sztucznych ubezpiecznień. Można polecić początującym wędrowcom, z dobrą kondycją.
Czas przejścia: z Palenicy Białczańskiej do Doliny Pięciu Stawów Polski ok. 3 godz, z Doliny na Kozi Wierch 1 godz.30 min. Cała wycieczka, wliczając drogę powrotną może zająć około 9 godzin. 
Długość trasy: 3 km (z Doliny Pięciu Stawów Polskich)
Kolor szlaku: niebieski, czarny
Dojazd/Dojście: busem lub samochodem z Zakopanego do Palenicy Białczańskiej (około 40 min.), później pieszo z Palenicy Białczańskiej wędrówka zajmie do Doliny Pięciu Stawów Polski około 3 godz.

Schronisko w Dolinie Pięciu Stawów Polskich

Trasa z Doliny Pięciu Stawów Polski jest najłatwiejszą, co nie oznacza, że każdy bez trudu ją pokona. Nie ma sztucznych zabezpieczeń, niewielkie trudności techniczne występują na końcowym odcinku trasy, który jest fragmentem Orlej Perci.
Dotarcie do schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich zapewne trochę nasz zmęczyło, dlatego dobrze tu odsapnąć, napić się czegoś ciepłego i coś przekąsić. Nie rozsiadamy się jednak na ponieważ czeka nas jeszcze dość długa wyprawa.
Spod schroniska ruszamy niebieskim szlakiem, mijając Przedni Staw. Później przez dłuższą chwilę idziemy wzdłuż brzegu Wielkiego Stawu, przechodzimy przez drewniany mostek na Potoku Roztoki, cały czas trzymamy się niebieskiego szlaku. Od naszej trasy kolejno odchodzą drogi: najpierw zielony szlak prowadzący do Doliny Roztoki, później zielony wiodący na Krzyżne i nareszcie nasz czarny, którym wejdziemy na Kozi Wierch

Podejście na Kozi Wierch

W tym miejscu rozpoczynamy dość długie, męczące i trochę monotonne podejście, które nie ma trudności technicznych. Na początku łagodniej, później zacznie się stromiej. Czasami warto zatrzymać się na oddech i rozejrzeć w około, rozpościerają się stąd piękne widoki na szczyty otaczające Dolinę Pięciu Stawów Polski.
Z trawiastego zbocza wchodzimy na skalisty teren. Droga prowadzi licznymi zakosami, ostrożnie pniemy się na górę. Trawers w poprzek Szerokiego Żlebu kończy ten etap, za moment dojdziemy do Orlej Perci.

Fragment Orlej Perci.

Kiedy dojdziemy do znakowanego na czerwono szlaku, oznacza że jesteśmy na Orlej Perci. Trawersujemy często zakręcającym szlakiem. Przechodząc przez duże kamienie zalecamy uważność i baczne rozglądanie się. Łatwo tu zgubić znaki i błądzić wśród skał. Ostrożnie wymijamy ludzi idących ze strony przeciwnej. Tuż przed celem naszej wycieczki musimy obejść wybrzuszoną skałę.

Widok ze szczytu Koziego Wierchu

Panorama rozciągająca się ze szczytu wynagradza wszystkie trudy wycieczki. Osoby, które nie są oswojone z ekspozycją mogą się czuć niepewnie a nawet wystraszyć. Przepaść, strzeliste turnie oraz ludzie przechodzący po łańcuchach przez Kozie Czuby wyglądają niesamowicie.

Powrót z Koziego Wierchu

Ze szczytu schodzimy tą samą drogą, którą weszliśmy. Możemy też kontynuować wyprawę Orlą Percią, z której można zejść na kilka sposobów. Pamiętajcie, że tą trasą na tym odcinku można się udać tylko w kierunku Granatów i przełęczy Krzyżne (zdecydowanie nie zalecane przejście dla początkujących taterników).

Ciekawostki:

•    Nazwa szczytu pochodzi od często pasących się na jej zboczach stad kozic. Taką nazwę od dawna stosowali pasterze, którzy wypasali owce w Dolinie Pięciu Stawów Polski, z Doliny Gąsienicowej nazywali ten szczyt Czarnymi Ścianami.
•    Masyw Koziego Wierchu znajduje się pomiędzy Zamarłą Turnią (2179 m) i Czarnymi Ścianami (2242 m). Od Zamarłej Turni oddziela go Kozia Przełęcz (2137 m) a od Czarnych Ścian Przełączka nad Buczyniową Dolinką (2225 m n.p.m.)
•    Pierwszego odnotowanego wejścia dokonał Eugeniusz Janota z Maciejem Sieczką 17.08.1867 r. Jest bardzo prawdopodobne, że wcześniej od Doliny Pięciu Stawów Polskich na szczyt wchodzili pasterze i myśliwi.